ale to już było …
Dzisiaj zaczęłam wspominać tegoroczne wakacje, które wyjątkowo szybko przeminęły. Pochmurne dni nastały i chyba wszyscy odczuwają taką depresyjną aurę. (więcej…)
Dzisiaj zaczęłam wspominać tegoroczne wakacje, które wyjątkowo szybko przeminęły. Pochmurne dni nastały i chyba wszyscy odczuwają taką depresyjną aurę. (więcej…)
Jesteśmy już prawie na półmetku wakacyjnej sjesty, a mam wrażenie jakby dopiero się rozpoczynała. Czas mija nieubłaganie … (więcej…)
Zawitała jesień
od samego rana dało się odczuć ochłodzenie, które towarzyszyło nam dzisiejszego dnia
Jesień na dworze, a ja rozweselona z pozytywnym nadmiarem endorfin, które wpływają nie tylko na mnie ale także na otoczenie wokół mnie 🙂
Stan ten spowodowany o dziwo ćwiczeniami z Chodakowską, kolejny raz zabieram się za ćwiczenia Skalpelowe, kolejny raz z zamiarem nabrania ładniejszych kształtów, wyrzeźbienia figury.
I choć ostatnio poddałam się jako że niestety nie jestem uparta w swych zamierzeniach co jest moim słabym punktem, ale… właśnie to ale – chcę to zmienić!
Nie będę się tutaj rozpisywała o swoich zamierzeniach bo dzisiaj miał być post wspominający lato, które przeminęło pozostawiając wspaniałe wspomnienia…